Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 200
Pokaż wszystkie komentarzeOrientuje się może ktoś czy stoi tam jeszcze krzyż? Ktoś mi powiedział, że tego krzyża tam nie ma
OdpowiedzKrzyż nadal stoi, ale w Korczynie (ul. Pelczara między patelnią a odbiegającą ul.Leśną), a nie w Czarnorzekach. :)
OdpowiedzCzy ten krzyż coś wnosi?... stoi ich tysiące, wiele z kaskami i nikogo niczego nie uczą.
OdpowiedzBo na głupotę nie ma rady😀
OdpowiedzGłupota to twój komentarz człowieku, kpisz z mojego idola!
OdpowiedzTak tylko pytam przecież ;) Wiem, że stoi ich tysiące, bo w mojej okolicy też ich można sporo znaleźć. Mnie akurat uczą. Uczą mnie pokory. Zbliżając się do zakrętu nikt nie wiedział, że tak będzie.
OdpowiedzW każdym niebezpiecznym sporcie - pasji pokora i wyciąganie wniosków to podstawa, żeby nie odebrać sobie tego, co się kocha. Oraz nie odebrać siebie tym którzy nas kochają. Często czytam tych, którzy uważają że sa tacy zajebiści, a to co robią jest najwspanialsze na świecie ...i warto za to zginąć. Nic głupszego... Sam uprawiam niebezpieczna pasje - paralotniarstwo. Straciłem już kilku kolegów i wiem, że dla żadnej pasji nie warto ginąc. Warto żyć dla niej... cieszyć się nią, ale mądrze i z pokorą. Tak byśmy sami nikt z naszych bliskich nie cierpiał. Tak by przez wlasna nieodpowiedzialność nie odebrać tez życia komuś postronnemu. ...pozdrawiam.
OdpowiedzZawsze podziwiałem paralotniarzy i lubiłem patrzeć jak ktoś na paralotni leci. Też myślę, że nie warto ginąć za pasję. Mamy przecież rodziny, znajomych, przyjaciół i drugie połówki dla których warto żyć. Nie potrzeba Nam "młodych gniewnych". Co prawda sam mam zaledwie naście lat ale jakoś mnie nie korci to przysłowiowe "zapierdalanie". Nie przeciągam do końca, a gdy widzę zakręt - zwalniam. Żyję by jeździć, jeżdżę po to by żyć! To jest moje motto, którego się trzymam. Pozdrawiam również!
OdpowiedzUkłon za podejście. Ja z kolei mam jaz trochę lat i wiele widziałem. Widziałem jak szybko i czasem głupio się ginie. Jak czasem chwila bezmyślności czy nieprzemyślana decyzja sprawia że nic już nie jest takie samo. A wtedy wszystkie teorie czy filozofie przestają mieć znaczenie. Czasem mnie pytają czy się nie boję latać. Odpowiadam że się boję i dlatego jeszcze latam. Gdy przestane się bać, przestanę tez latać. Strach sprawia że jesteśmy ostrozni i zmusza do myślenia, przewidywania oraz wyciągania wniosków. Stwierdzenie: "tylko głupi się nie boi" ma głębokie znaczenie. W moim środowisku, jak wszędzie tez nie brakuje " zajebistych i nieśmiertelnych". Tępimy ich bo często staja się zagrożeniem dla reszty. Najczęściej są tacy odważni i pewni siebie do pierwszego dobrego przywalenia, gdy mocno zaboli lub co gorsze, pierwszej poważnej kontuzji. Ciesz się swoją pasją ... jak najdłużej i możliwie najlepiej. I zawsze z takim podejściem jak obecnie. Każda jest piękna. Oto namiastka mojej pasji / włącz HD/ https://www.youtube.com/watch?v=I4gWrI76v80
Odpowiedz